Polskie Stowarzyszenie na rzecz Osób

z Niepełnosprawnością Intelektualną Koło w Świdniku

  • slajd-2
    slajd-2
  • budynek
    budynek

Aktualności

Wycieczka uczestników WTZ PSONI Koło w Świdniku na Podlasie

25 czerwca, w słoneczne niedzielne południe grupa uczestników Warsztatu Terapii Zajęciowej Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną Koło w Świdniku wyruszyła w podróż, której celem były podlaskie szlaki turystyczne.

Do Wasilkowa, a ściślej do Domu Pielgrzyma w Sanktuarium Matki Boskiej Bolesnej w Świętej Wodzie, w jakim zorganizowany został nocleg, wycieczka przybyła zgodnie z czasem. Po pysznym obiedzie wszyscy rozeszli się do swoich pokoi, by odpocząć i nabrać sił na kolejne dni.

W poniedziałek, zaraz po śniadaniu, wycieczkę odwiedziła pani Iza - przewodniczka i po krótkim zapoznaniu i wprowadzeniu w ciekawostki zaplanowanej trasy autokar zabrał grupę do Białowieży. Po drodze uczestnicy WTZ mieli okazję podziwiać „Krainę Otwartych Okiennic” znajdującą się we wsi Trześcianka. Przejazd między domkami o niespotykanych na Lubelszczyźnie zdobieniach dachów czy okiennic był niczym teleportacja wehikułem czasu. Przeniósł wszystkich do sielskiej wioseczki z dawnych lat pachnącej świeżo wypiekanym chlebem i polnymi kwiatami. Kolejnym celem wycieczki było Muzeum Przyrodnicze. Ciekawe powieści o historii puszczy wprowadziły zwiedzających w świat zamieszkujących ją zwierząt. Następnie wycieczkowicze wybrali się do Rezerwatu, by wypatrywać dostojne Żubry, rozbrykane Koniki Polskie, wygrzewające się w słońcu jelenie oraz sarny. Na koniec pani Iza zabrała grupę na zwiedzanie Cerkwi św. Mikołaja w Białowieży i Hajnówki – Soboru Świętej Trójcy, która zachwycała wyjątkową konstrukcją dachu.

We wtorek, pomimo deszczowej pogody, wycieczka wybrała się do Białegostoku. Żeby dostać się do stolicy Podlasia grupa skorzystała z komunikacji miejskiej, co urozmaiciło zwiedzanie. Później była wizyta w Bazylice pw. Św. Rocha, spacer po ogrodzie pałacu Branickich, Muzeum Historii Medycyny i Farmacji, podziwianie reprezentacyjnych wnętrz znajdujących się w Pałacu Branickich, pyszne naleśniki w barze i przechadzka po białostockim ryneczku, gdzie uczestnicy Warsztatu zrobili sobie pamiątkowe zdjęcie. Dzień pełen wrażeń zakończył się dyskoteką.

Na środę zaplanowana została wizyta w Europejskiej Wiosce Bocianiej w Pentowie. Wycieczkowicze mieli tam okazję dowiedzieć się nieco o ukochanych przez Polaków ptakach. Później pani Iza zabrała grupę na zwiedzanie Synagogi w Tykocinie. Skromna świątynia wzbudziła olbrzymie zainteresowanie. Ostatnią atrakcją środowej eskapady był odbudowany zamek Zygmunta Augusta.

Czwartek wypełnił niezapomniany rejs statkiem wycieczkowym po Kanale Augustowskim i jeziorach Necko, Białe i Studziennicze poprzedzony spacerem Augustowskim Rynkiem, gdzie wycieczka mogła schłodzić się przy najsmaczniejszych lodach w okolicy. Na koniec można było wypocząć przy cudownym źródełku we wsi Studziennicza.

W piątek już z samego rana wycieczka ruszyła Szlakiem Tatarskim prosto do Meczetu w Kruszynianach. Przesympatyczny pan Dżemil opiekujący się tą skromną, drewnianą budowlą wprowadził grupę w świat Tatarów żyjących w Polsce i opowiedział o zasadach wiary islamskiej. Następnie uczestnicy WTZ udali się do Supraśla, by odwiedzić Muzeum Ikon. A skoro duch został nakarmiony trzeba było również zadbać o ciało, w czym pomogły kolorowe kramy rozstawione wokół rynku malowniczego miasteczka. Sękacze, miody i wędliny wyrabiane przez okolicznych rolników stały się celem większości zakupów. Były również lody, gofry, a nawet gruzińska lemoniada.

W sobotni poranek zaraz po śniadaniu wycieczka ze Świdnika spakowała walizki i z żalem opuściła Wasilków, a niedługo potem Podlasie. Na poprawę humoru uczestnicy Warsztatu Terapii Zajęciowej zatrzymali się jeszcze na wyśmienitą Pizzę w Radzyniu Podlaskim.

Czas w miłym towarzystwie szybko minął. Był wypełniony atrakcjami i przygodami, dlatego na długo zapisze się w pamięci wycieczkowiczów, którzy już planują kolejne podboje polskich tras turystycznych.